Rozdział 228 Gdzie są dowody?

Na bankiecie Ava powinna była trzymać język za zębami. Nie wiem, kto ci to wygadał, czy to sama Ava, czy któryś z jej popleczników, ale to nie usprawiedliwia jej wtargnięcia do mojego domu i upokorzenia mnie. Czy to znaczy, że każdy może mnie o coś oskarżyć i wparować do mojego domu, kiedy tylko zec...