Rozdział 19

ARIA

O mój Boże. Właśnie pocałowałam Jace'a Cartera. TEGO Jace'a Cartera. Alfę z watahy Cienia Księżyca i prawdopodobnie najniebezpieczniejszego wilkołaka w trzech stanach. Co do cholery, Aria? Ogarnij się!

Moje serce biło jak szalone, gdy trzymał mnie za talię. Co ja sobie myślałam? Po zaledwie ...