Rozdział 99

JACE

Patrzenie na odjeżdżający samochód było trudniejsze, niż się spodziewałem. Stałem na skraju posiadłości, czując, jak część mnie odjeżdża z Arią. Odkąd Warren ją porwał, nie chciałem spuścić jej z oczu. A teraz stałem tu sam, podczas gdy moja ciężarna partnerka wracała do domu beze mnie.

Choler...