Rozdział 206

Telefon mocno przyciśnięty do ucha, stoję na zewnątrz sali wykładowej, schowana za drzwiami obok ławki dla palaczy. To jedyne wolne miejsce o tej porze dnia, z tyloma zajętymi studentami krążącymi wokół. Nie mam czasu, żeby znaleźć bardziej ustronne miejsce.

Muszę teraz porozmawiać z mamą. Z Wyatt'e...