Rozdział 69

Tamtej nocy siedzę do późna, czekając z niepokojem na przybycie Archera i wykonanie obiecanej kary. Wszystkie moje emocje buzują pod skórą: nerwowość, ekscytacja, mały strach, że znienawidzę to, co zrobi, większy strach, że mi się to spodoba.

Trzymam blisko monitor dziecięcy, ale jak dotąd noc była ...