Rozdział 31

Zirah

Zeke natychmiast mnie puszcza, gdy tylko Regan siada z mną na kolanach. Przesuwam się i przyciągam kolana bliżej, by przyjrzeć się ranom na kostce.

Moja krew spływa na podłogę, a pięć głębokich dziur sączy jasnoczerwoną krew, plamiąc moją stopę i podłogę. Sam ruch powoduje, że ból przeszywa ...