Rozdział 9

Regan

Głośne, nieustanne stukanie do drzwi sprawia, że jęczę, otwierając oczy. Patrzę gniewnie na sufit, chcąc udusić osobę, która wali w moje drzwi. Niechętnie siadam prosto i pocieram oczy, próbując się obudzić. Uderzenia w drzwi stają się mocniejsze i szybsze, co sprawia, że warczę.

„Co?” krzyc...