Rozdział 53

  • Dziadku - zaczęłam ostrożnie - jak ty...?

  • Jak ja to wiem? - William machnął ręką lekceważąco. - Może i jestem stary, ale nie ślepy.

Sięgnął po szklankę wody stojącą obok łóżka. - Pytanie nie brzmi, jak wiem, Sophia. Pytanie brzmi, czy traktujesz to poważnie.

Wpatrywałam się w swoje dłonie, nie w...