312. Nieznany

Minął około miesiąc odkąd człowiek ze skrzywionymi skrzydłami, mój nowy pan, jak sam siebie nazywa, zlecił mi zniszczenie świata. Kiedy odmówiłem, bo nie kłaniam się nikomu, rozpoczął starożytny rytuał mający na celu uwięzienie istot niebiańskich. Próbowałem z nim walczyć, ale moje moce zostały mi d...