ROZDZIAŁ 28

Moje oczy otworzyły się powoli. Moje ciało było przyjemnie obolałe. Chciałam spać wiecznie. Próbowałam się obrócić, ale ramiona, które mnie trzymały, uniemożliwiały mi to.

Schrzaniłam sprawę. Wspomnienia z zeszłej nocy pojawiły się w mojej głowie. Nie wiedziałam, co mnie wczoraj opanowało, że tak b...