ROZDZIAŁ 47

Przez następne dwa tygodnie zaczęłam czuć się lepiej. Jedzenie wciąż było dla mnie problemem, głównie dlatego, że nie mogłam niczego utrzymać.

Kamiko okazała się prawdziwą przyjaciółką i siostrą. Przyjazd tutaj był najlepszą decyzją, jaką mogłam podjąć. Spojrzałam na telefon w ręku. Nadal brak wiad...