Trzydzieści cztery

„Doktorze, czy ona już się obudziła? Mogę ją zobaczyć?” zapytałem lekarza po raz setny.

Była bardzo zajęta, bo widziałem, jak biega po szpitalu, próbując wszystko zorganizować.

„Pan Salter, prawda?” zapytała, a ja skinąłem głową.

„Nie, jeszcze się nie obudziła, ale jest już poza niebezpieczeństwe...