Rozdział 34

KASMINE.

Kiedy zdecydowałam się zagrać w tę grę z Kesterem, myślałam, że wiem, w co się pakuję. Myślałam, że poradzę sobie z ciemnością, która żyła za tymi żarzącymi się oczami, z kontrolą, która zdawała się sączyć z jego porów. Ale się myliłam. Nic, nawet moje najgorsze koszmary, nie mogło mnie na...