Rozdział 214

Grace

Mój żołądek skręcał się jak pralka na najwyższych obrotach, gdy elegancki odrzutowiec toczył się po pasie startowym. Obok mnie Esme emanowała spokojem graniczącym z błogością, popijając herbatę z delikatnej porcelanowej filiżanki i czytając książkę zatytułowaną „Sztuka przekonujących negocjac...