To życie

Czuję się, jakbym chodziła po tej pustyni od godzin. Rozumiem, dlaczego nazywają to nieznane ziemie, bo tu naprawdę nie ma nic.

Krzyczałam do Selene raz za razem, aż w końcu odpowiedziała, musiałyśmy być bliżej siebie, jakby sygnał telefoniczny wreszcie się połączył.

Była nadal z Ildim, a on powie...