63-cichy alarm

XAVER

Oczy Pippy są wielkie jak spodki. „Nie użyliśmy prezerwatywy, Xaver.”

„Przecież bierzesz zastrzyki, prawda?” mówię, wycierając jej plecy ręcznikiem. Wzięliśmy prysznic, a ja wziąłem ją ponownie, tuż przy szklanej ścianie.

„Tak, ale czemu nie założyłeś jej tych ostatnich dwóch razy?”

Wz...