64-Ciche huragany 1.0

XAVER

Nie minęło nawet dziesięć minut, a Pippa znalazła mnie w moim gabinecie. Miała na sobie moją czarną koszulkę. Była w niej jak mała dziewczynka udająca dorosłą. Ale nie jest dziewczynką.

Jest kobietą. I powinna się tak zachowywać.

Bez przeprosin czy wstępów pyta: „Jeśli odpowiem na jedno...