Spotkanie z wrogiem

Musiałem się zrehabilitować, więc pobiegłem za nią. "Hej!!" krzyknąłem. Zatrzymała się i odwróciła, by na mnie spojrzeć. Wszyscy się na nas gapili, oczekując na moją reakcję, jak sądzę. Przewróciłem oczami. Mogłem czytać im w myślach. Westchnąłem. "Co powiedziałaś?"

Syknęła. "Jestem pewna, że nie je...