121

Caine zaśmiał się radośnie i przytulił ją mocno. Chociaż przez lata rozmawiali przez telefon i pisali do siebie regularnie, to było coś innego. Charlie przytuliła go jeszcze mocniej, bojąc się go puścić. Caine nie miał nic przeciwko; trzymał ją w ramionach i opuścił głowę, aby oprzeć czoło na jej ra...