Rozdział 105

Zaćmienie

Po wyjściu spod prysznica, kiedy wszyscy byli już ubrani po zabawie na zewnątrz... i graniu z szczurami... włączyłam kuchenkę i dostałam prośbę o wideorozmowę od samego Króla.

Włączyłam rozmowę i użyłam pustego garnka, aby podeprzeć telefon i móc z nim rozmawiać. Ukłoniłam się, a on skinął...