Księga 3: Rozdział 13

Zayde

Nie byłem zaskoczony, że śmiertelnik mógł mnie odeprzeć. Trafiłem na prawdziwego wojownika, wszyscy wiedzieli, jak poważnie podchodzę do sprawy. Nie miałem zamiaru prezentować tłustego, ospałego cielaka. Dawałem mistrzowi byka, pełnego życia i gotowego do zwycięstwa.

Z mojego brzucha buchnęły ...