Rozdział 33

Zayde

Zanim się przemienił, rzuciłem krąg ochronny nad farmą Atto... Legalne czy nie, to był jego towar, a ja musiałbym zapłacić za szkody, gdyby posunął się za daleko.

Pozostała piątka uciekła. Krzyczeli, a on ich gonił. Pomyślałem, że dobrze byłoby zatrzymać kilku, żeby mógł spróbować zapanować na...