Rozdział 46: Rozpoczyna się odliczanie do świtu

Blask księżyca wpada przez zakratowane okno, oświetlając celę Eliany. Wzdycha, czując ból w sercu. Jak długo jeszcze będzie tu uwięziona? Czy w końcu wykonają na niej wyrok? Nie ma nikogo, kto mógłby ją uratować. Na szczęście Alma uciekła na czas. Oby znalazła drogę do domu.

Skrzywiła się, przypomi...