Rozdział 450 To trochę skomplikowane

Benjamin był ich człowiekiem do wszystkiego.

Wszyscy mu ufali, ale gdyby coś schrzanił, nie zawahaliby się go skrytykować.

Jesse tylko mruknął w odpowiedzi.

Po dotarciu na lotnisko, Jesse i Daphne wsiedli razem do samolotu. Po wylądowaniu zameldowali się w tym samym hotelu.

Daphne pstryknęła zdj...