Rumuńskie przysłowie #12

Emilian stał na dziedzińcu zamku watahy z Wschodniej Rumunii, otoczony przez tych, którzy żądali wyjaśnień. Niektórzy krzyczeli na niego, inni domagali się, aby ich Alfa się pokazał i zabrał głos. Odwrócił się do tłumu i uniósł ręce, gestem nakazując ciszę. „Wasze watażki wezwały was tutaj, abyście ...