36- Kofeina i konkursy

Teraz, gdy jesteśmy w odpowiednim świetle, a nie w cienistym przedpokoju, Darrien zauważa, jak bardzo jestem zmęczona.

„Wyglądasz, jakbyś miała paść z nóg. Czy w ogóle spałaś zeszłej nocy?” pyta. Wzruszam ramionami.

„Trochę spałam, ale nie czuję się, jakbym naprawdę odpoczęła. Głowa mi pęka.” jęczę....