Rozdział 65

Leżeliśmy tam, nie wiem jak długo, podczas gdy bracia pływali, wygłupiali się i surfowali na falach. Pierś Dermotta zaczęła wibrować, a dźwięk wznosił się, aż zdałam sobie sprawę, że nuci starą irlandzką piosenkę miłosną - albo kołysankę - nie byłam pewna, którą. Melodia była znajoma, ale nie mogłam...