Rozdział 12

Lexi

Minęły dwa tygodnie odkąd zaczęły się koszmary i teraz przychodzą każdej nocy. Dzisiejsza noc nie jest inna. Zaczyna się przyjemnie. Wspomnienia o mojej babci i rodzicach. Dni spędzone na plaży, zbieranie muszelek i pływanie. Moje piąte urodziny, z wszystkimi, których kocham, wokół mnie, żywym...