Ashton Martin

Althaia

„Dlaczego Michael nie moÅže po mnie przyjechać?” Byłam w biurze Damiano, prÃģbując przemÃģwić mu do rozsądku.

„Nie lubię go.” Odpowiedział, przeglądając papiery rozrzucone na biurku.

„A ja go lubię!” Spojrzał na mnie surowo, a ja przewrÃģciłam oczami.

„Antonio cię zawiezie.”

„Dlaczego c...