Śmieci

Gabe

Mój wilk i ja nie rozmawialiśmy zbytnio od czasu, gdy nasza partnerka zginęła. On milczał, a ja byłem zbyt pochłonięty własnym bólem. Nie dostrzegałem jego cierpienia ani nie uznawałem faktu, że on również stracił swoją partnerkę. Nie sprawdzałem, jak się czuje, i fala wyrzutów sumienia przetoc...