WALCZĄC Z TYM

PERSPEKTYWA FREDERICKA

Szedłem powoli z rękami w kieszeniach, gotowy powstrzymać mojego niekontrolowanego żołnierzyka przed popełnieniem jakiejkolwiek zbrodni, gdy dotarłem do wejścia. Powoli otworzyłem drzwi, modląc się, żeby jej tam nie było, żebym mógł wrócić do swojego pokoju i schować się tam,...