TERAPIA SEKSUALNA II

---------------~[PUNKT WIDZENIA MARILYN]~------------------

Próbuję wstać, ale on przyciska mnie do krzesła swoimi mocnymi ramionami. O rany. Nie mam szans z jego siłą.

"Puść mnie." Mówię, ale on się śmieje.

"Nie zamierzam siedzieć bezczynnie i patrzeć, jak coś tak pięknego jak ty po prostu wycho...