NIE JEST CHOLERNIE SPRAWIEDLIWY

-----~[NATHAN]~-----

Odsuwa mnie od ściany i próbuje podnieść swoją koszulę. Zatrzymuję ją i przyciskam z powrotem do ściany, obejmując ją mocno i czując jej nagie ciało przy sobie.

Cholera... Całuję jej ciepłą, gładką skórę od szyi w dół, w stronę piersi, gdy ona stara się mnie odepchnąć.

"Po pr...