Emma

Dźwięk Kevina skradającego się po sypialni obudził mnie. Zmrużyłam opuchnięte oczy, żeby zobaczyć, jak pochyla się nad swoją komodą, otwierając górną szufladę powoli i ostrożnie, żeby nie narobić hałasu. Gdyby nie skrzypiące podłogi, w ogóle bym go nie zauważyła.

"Która godzina?" zapytałam, mój głos...