Mateo

Pokój, w którym się znajdowaliśmy, był ciemny i pełen cieni, z wystarczającą ilością światła, by nadać mu zmysłowy charakter. Przed ścianą z lustrem weneckim stała skórzana kanapa, z której mogliśmy obserwować wszystko, co działo się w sąsiednim pomieszczeniu. Przy innej ścianie stał kredens wypełni...