16. „Jej mąż jest tutaj”.

„Jesteś pewien?” Sebastian przechyla głowę ostrożnie. „Wiesz, że możesz na mnie liczyć, Lotte. Zawsze byliśmy razem, prawda?”

Uśmiecham się słabo. „Martwisz się na zapas... Jestem w porządku, nie widzisz? Nawet nie dałam się sprowokować twojej kuzynce.”

Cichy śmiech Sebastiana dociera do moich uszu,...