Rozdział 59

Bethany

"Sto lat, sto lat, niech żyje, żyje nam...sto lat, sto lat, niech żyje, żyje nam!"

"Hip hip!"

"Hurra!"

"Hip hip!"

"Hurra!"

Pomagam jej zdmuchnąć świeczki, podczas gdy Brooke ją trzyma, Bella promienieje z radości, ale wątpię, by miała pojęcie, co się dzieje, biedactwo. Calvin zabiera jej trz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie