Rozdział 40 : Maniakalny poniedziałek

ROZDZIAŁ CZTERDZIESTY:

Sprawy trochę się uspokoiły w weekend po mojej wielkiej rozmowie z Jakubem. Byłam bardziej spokojna niż od dłuższego czasu. Jego przeprosiny nigdy nie cofną tego, co się stało, ale dobrze było je usłyszeć. To, że uznał, co się wydarzyło i jak źle na to zareagował. Mogłabym zaa...