Rozdział 56 : Krok naprzód?

ROZDZIAŁ PIĘĆDZIESIĄTY SZÓSTY:

Śniłam o wilkach. Sama byłam jedną z nich. Biegliśmy przez las w ciemną noc. Gwiazdy rozświetlały niebo nad nami, pomiędzy wierzchołkami niezliczonych drzew. To było wyzwalające i cudowne. W pełnym biegu czułam się, jakbym latała. Biegłam najbliżej szarego wilka z zło...