Rozdział 22

(Amelia POV)

Kolejne dni minęły jak w mgnieniu oka. Starszyzna chciała, żebym jak najszybciej opanowała swoje umiejętności, teraz gdy dowiedzieliśmy się, że w formie wilka jestem bardziej stabilna. Więc trenowałam, ciężko! Nauczył mnie medytacji i ćwiczeń uspokajających do stosowania w ludzkiej for...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie