ROZDZIAŁ STO DWUDZIESTY SIÓDMY

KYLE

On chce kontroli.

O to w tym wszystkim chodzi.

Nie o pieniądze. Nie o zemstę – przynajmniej nie w tradycyjnym sensie. Nie, on chce rozebrać wszystko, co zbudowałem, i nosić to jak trofeum. Chce mnie na smyczy, posłusznego, złamanego. Człowieka, który stworzył Blackwood, zamienić w marionetkę...