ROZDZIAŁ CZTERDZIESTY SIÓDMY

ASHLEY

Dziś miał być dzień poświęcony wyłącznie mojej firmie. Żadnych rozproszonych myśli, żadnych niepotrzebnych rozpraszaczy.

A przez rozpraszacze miałam na myśli jedną osobę w szczególności - mojego byłego męża.

Powtarzałam tę mantrę w myślach jak modlitwę, gdy przeglądałam moje nowe biuro, w ...