ROZDZIAŁ SZEŚĆDZIESIĄTY

ASHLEY

Chciałam krzyczeć.

Albo może rzucić się z jadącego samochodu. Każda z tych opcji wydawała się lepsza niż zmierzenie się z absolutnym chaosem, który miał nadejść.

Przycisnęłam palce do skroni, oddychając przez nos.

Wszystko jest w porządku. Wszystko jest w porządku.

Tylko że nie było w por...