11. Biegnij

Nie mogłam się ruszyć... Nie mogłam wciągnąć wystarczająco powietrza do płuc, gdy patrzyłam, całkowicie sparaliżowana.

Czerń i szarość tańczyły w wściekłym rozmyciu, gwałtownie zderzając się przed moimi oczami, wydając przerażające warczenia i piski, gryząc i drapiąc się nawzajem, przypominając par...