*Część druga*

Cholera.

Czułam delikatną warstwę potu pokrywającą moją skórę, łagodny powiew ledwo chłodził moje rozgrzane ciało, a moje intymne rejony były równie wilgotne, gdy na niego patrzyłam. Oblizałam usta, moje gardło było suche z innego rodzaju pragnienia, gdy mój wzrok śledził te płynne i potężne ruch...