91. Mała wilczyca pt.2

Delikatnie się poruszyła, świeży zapach trawy i ziemi drażnił jej nozdrza, gdy wzięła głębszy oddech, powoli odzyskując przytomność.

Lekki wiatr muskał jej biodro i ramię, sprawiając, że zadrżała i wtuliła się głębiej w to kojące ciepło, które otaczało ją od tyłu, czując, jak to ciepło porusza się ...