127

Obudziłam się w środku nocy, z piersią unoszącą się i opadającą w szybkim tempie, a włosy przyklejone do skóry na karku.

Panika rozprzestrzeniała się we mnie jakby żar w mojej krwi, korodując mnie od środka.

Usiadłam na łóżku z bijącym sercem i krzykiem uwięzionym w gardle. Uspokoiłam się dopiero, g...