Rozdział 24

Dzień, w którym obudziłem się i zobaczyłem ziemię pokrytą pierwszym śniegiem, poczułem się jak rozbawiony szczeniak. Stałem przez wieczność przed oknami w moim pokoju i patrzyłem na biały krajobraz. Zawsze kochałem śnieg i wolałem zimno zimy od upału lata. Zapach śniegu unosił się w powietrzu od kil...