Rozdział 41

Byłam w swoim biurze i przeglądałam krótką listę potencjalnych członków, których moglibyśmy zabrać na zawody. Mogliśmy zabrać pięć osób i potrzebowaliśmy zgranego zespołu, gotowego na wszystko. Usłyszałam pukanie do futryny drzwi, które zazwyczaj były otwarte, gdy byłam w biurze. Podniosłam wzrok i ...