Ogniska i desery.

Alina

Siedzę obok Huntera przy ognisku na tarasie, księżycowe światło rozlewa się po podwórku i odbija się na ogrodzeniu nowego chlewika, na szopie, którą dla mnie kupił... mojej szopie. Ciemne, małe miejsce, które mówiło, że mnie rozumie. Niewielu ludzi mnie rozumiało. Tak naprawdę. Nie od cza...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie